czwartek, 14 czerwca 2012

Ryż gotowany na parze




Do przygotowania porcji na 2-3 osoby wystarczy kubek ryżu.

Przed gotowaniem należy dokładnie wypłukać ryż zimną wodą, aby pozbyć się powstałej w wyniku ścierania się ziaren mączki ryżowej. Jest to bardzo ważny etap, płukać powinno się tak długo, aż woda przestanie być mętna.

Wypłukany ryż przesypać do małego garnka o średnicy ok. 14cm z grubym dnem i zalać 300ml wody. Przykryć szczelnie pokrywką, nie zostawiać jej uchylonej. Ryż ma gotować się na parze wytworzonej z małej ilości wody, cała jej ilość powinna zostać przez niego wchłonięta. W garnkach ze szklaną pokrywą należy nawet zatkać otworek przeznaczony specjalnie do jej odprowadzania.

Doprowadzić ryż szybko do wrzenia, gotować 2 minuty, po czym zmniejszyć ogień do minimum (i tu chodzi dokładnie o najmniejszy płomień, jaki można uzyskać na małym palniku), zamieszać raz zawartość i gotować dalej 10-12 minut. Ryż powinien gotować się w sumie 15 minut. W tym czasie nie podnosimy pokrywki. Ja nie podnoszę pokrywki nawet do mieszania ;) Zawsze gotuję w rondelku z długą rączką a mieszanie po zagotowaniu polega na porządnym potrząśnięciu garnkiem z dociśnięta pokrywką.

Ryż przed i po gotowaniu.


Następny etap to leżakowanie pod kocykiem. Na tym etapie też nie ściągamy pokrywki, zdjęty z ognia garnek szczelnie owijamy kocem i zostawiamy na 15 minut do sparowania.
Przed podaniem należy wymieszać jeszcze raz szpatułką.

Jeśli gotuję ryż do podania z daniem z woka zawierającym już sól albo sos sojowy to nie solę samego ryżu. Gdy podaję go jako dodatek do mięsa to dodaję szczyptę soli, ale mniej niż do ryżu gotowanego w torebce. I robie to ze względu na resztę rodziny, która jest sololubna. Ja osobiście wyjadam niesolony ryż prosto z garnka i jestem szczęśliwa.

Przygotowany w ten sposób ryż może być też bazą do sushi, jeśli użyjemy gatunku o krótkich ziarnach.


3 komentarze:

  1. Gratuluję bloga. Będę zaglądać często!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ryż ugotowany na sypko - gratuluję. Ja niestety tego nie potrafię... Zawsze, mimo stosowania przeróżnych technik, ryż jest posklejany i twardy. Czy coś robię źle? Może znasz rozwiązanie mojego problemu?

    OdpowiedzUsuń